Czy ktoś jeszcze pamięta Third World? Ten niezwykły, delikatnie zanurzony w wodzie sim prawie rok temu znikł z map Second Life. A szkoda, bo był jednym z moich ulubionych miejsc. Na szczęście kilka dni temu odkryłam Gilmour. Przy blaskach zachodzącego słońca, brodzimy po kostki w wodzie, po kolana we mgle a do tego mamy dziesiątki różnokolorowych motyli na wyciągnięcie ręki. I te tajemnicze drzwi....a co za nimi? Sami sprawdzcie.
Silevea
3 godziny temu
0 komentarze