Dziś pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłam się z myślą, że moge wstać i nie musze nic robić. Piękne uczucie:) Inaczej mówiac niedziele zaliczamy do udanych. Teraz czekam, aż coś zepsuje mój dobry nastrój. Nie ma to, jak pełen optymizm:] Miłego wieczoru!
Hair - Analog dog, 0L$ (there are few other hairstyles for free, freebies are hidden among regular vendors)
Niektórzy nazywają je apaszkami a jeszcze inni szalami. Ja uwielbiam je wszystkie! Zauważyłam, że w Second Life to produkty z wyższej połki. Po pierwsze, tych naprawdę pięknych jest bardzo nie wiele. Po drugie, jak już się w którejś zakocham, okazuje się, że kosztuje tyle, ile dajmy na to włosy od mojego ulubionego kreatora, czy całkiem niezły ciuch. A to jednak za dużo ,jak na cenę akcesoriów. Dlatego bardzo i to bardzo ucieszyłam się, gdy przy okazji któregoś z huntów trafiłam do Zeerys. Jest to stosunkowo mały sklep z akcesoriami różnego typu. Ale bez watpliwości w szalach się specjalizują. Ceny, cóż, niskie nie są. Ale jeśli dobrze się porozglądacie, zauważycie, ze z kazdej linii jeden kolor można dostać po obniżonej cenie (bardzo atrakcyjnej).
Niedawno wróciłam ze spaceru z psem i niemalże zamarzłam. Szanowni Państwo: od dzisiaj kurtka, czapka, szalik i rekawiczki to mus! Na szczęscie kubeczek kawy i od razu poczułam się lepiej. A przy kubeczku i włączonym sl udało mi się nazbierać kilka rzeczy dla Was. Miłego wieczoru!
Hair - Dura, group gift
Dress - The Sea Hole, Soft Exposure @ Collaborr88
Shoes - YS&YS, Milano Pumps @ TDR
Coat - Just Because, group gift
Nie jest to dokładnie skopiowana rozmowa ale właśnie tak mniej więcej zostałam przywitana, gdy pierwszy raz pojawiłam się w pubie CEGŁA. Przyznaję, dawno nie czułam się tak mile widziana w polskim miejscu. Było to bardzo pozytywne zaskoczenie, szczególnie, że z moich własnych doświadczeń wynika, iż Polacy w SL mają spory problem z witaniem się.
Zauważyłam np., że są osoby, które 2swiat ustawiły sobie, jako miejsce startowe. Najśmieszniejsze jest to, że mijam się z tymi osobami w 2swiecie nawet kilka razy w tygodniu a niektórzy z nich jeszcze ani raz nie odpowiedzieli na moje „cześć”. Hmm…może wyglądam jakoś odstraszająco O.o.
Wracając do mojej wizyty w Cegle…
Local ciągle zapełniał się nowymi wiadomościami. Nieprzerwanie trwała tam rozmowa na luźne tematy. Wątek konwersacji na tyle otwarty, że każdy nowo przybyły spokojnie mógł dorzucić coś od siebie, nie obawiając się, że jego wypowiedź po pierwsze zostanie zignorowana przez innych, po drugie zbombardowana falą nadchodzących gesturek. Tak! Gesturek w tym miejscu nie znajdziecie! (uff;)). Sama nie uczestniczyłam aktywnie w rozmowach na lokalu, ponieważ jak najszybciej chciałam dotrzeć do właściciela miejsca i dowiedzieć się o „Cegle” jak najwięcej. I udało się.
Właścicielami tego miejsca okazali się Mikołaj Toocool i Ka Sabra (Toocool) – jak mi się wtedy wydawało obce mi awatary. Ale nic bardziej mylnego. Późniejsza rozmowa wykazała, że Pana Mikołaja miałam przyjemność poznać dobra chwilę temu. Jaki ten sl mały;).
A teraz informacje z samego źródła. Mikołaj był na tyle miły i zgodził się opowiedzieć o pubie i nie tylko.
Ale zanim oddam głos Mikołajowi, mały komunikat do wszystkich sl-owych sceptyków i niedowiarków: w sl również można spotkać swoją drugą połowę a następnie szczęśliwie związać się z nią w pierwszym życiu! Właściciele Cegły są tego idealnym przykładem! Wszystkiego najlepszego i powodzenia dla Was w sl i przede wszystkim w rl:).
A teraz już sam Mikołaj:
CEGŁA – pomysł:
Mikołaj Toocool: Hmmm... Chyba trochę z nudów. Kiedy na początku przygody na SL poznałem moją obecna żonę, mięliśmy własny kącik w postaci domku i kawałka landu. Sprawy tak się potoczyły, ze mieszkamy obecnie (od 10 miesięcy) razem w RL:), wiec stwierdziliśmy, ze dom w SL przestał nas już "bawić”:). Skoro mamy siebie, to w SL nadszedł czas na spotkania z dobrymi znajomymi a także na poznawanie nowych, ciekawych ludzi. Tak właśnie narodził się pomysł na otworzenie pubu;). Cegła powstała z tego, co mieliśmy w inventory. Jak się okazało, niektórym przypomina klimatem Smelly Cat (niestety już nieistniejący). Bardzo mnie cieszy, kiedy ktoś tak twierdzi, ponieważ sam niejednokrotnie odwiedzałem Smelly i jestem pełen szacunku dla Adamusa i osób tworzących Smelly Cat.
CEGŁA – nazwa:
Mikołaj Toocool:Po zbudowaniu "pierwszego wcielenia" pubu siedliśmy i zaczęliśmy się zastanawiać nad nazwa. Po jakimś czasie zwróciliśmy uwagę na texture, jaka znajduje się na ścianach budynku... Oczywiście to textura ściany ceglanej:). Pomysł na nazwę "Cegła" bardzo mi się spodobał, ponieważ w RL w miejscowości gdzie mieszkam jest również wspaniały pub pod tą nazwą...:)
CEGŁA – muzyka:
Mikołaj Toocool:Lata 80e, 90e, biesiady rockowe, ogólnie rzecz biorąc muzyka, przy której można zarówno dobrze się bawić, jak i spokojnie pogawędzić. Taka muzyka jest dobra do wszystkiego:). Druga sprawa, dajemy możliwość pobawienia się w SL przy czymś innym, niż tzw. "umcyk umcyk" :).
CEGŁA – plany:
Mikołaj Toocool:Początkowym założeniem było stworzenie miejsca do spotkań ze znajomymi. Cegła miała być miejscem wspólnych "pogaduch" do świtu. Jak się okazało po kilku dniach od ponownego otwarcia pub zyskał już grono sympatyków, "stałych bywalców”, co oczywiście niezmiernie nas cieszy:). Otrzymujemy rożne sugestie organizacji ciekawych imprez. W tej chwili jesteśmy na etapie zbierania kontaktów do osób grających w RL na rożnych instrumentach, może nawet śpiewających, które wyrażą chęć dania pokazu swych umiejętności w SL. Zgłaszają się również Dj-e, którzy wyrazili chęć prowadzenia imprez (oczywiście w odpowiednim klimacie). Myślę wiec, że w przyszłości atrakcji nie zabraknie.:)
CEGŁA – długodystansowy projekt?
Mikołaj Toocool:Kiedy pierwszy raz otworzyliśmy Cegle, niestety sprawy w RL przybrały nieoczekiwanego zwrotu. Z powodu przeprowadzki i braku dostępu do sieci musieliśmy zamknąć pub. Teraz mogę powiedzieć, że jeśli zdrowie pozwoli i ponownie życie nas nie zaskoczy, pub będzie istniał 100 lat i jeszcze jeden rok.;)
Jeśli chodzi o polskie miejsca, ich istnienie i podejście niektórych ludzi to pozwólcie, że nie wypowiem się na ten temat...
CEGŁA – dla kogo?
Mikołaj Toocool:Dla prawie każdego. W pubie jest luźna atmosfera i czasem zwłaszcza w nocy dzieją się tutaj bardzo "dziwne" rzeczy;). Lecz niestety nie każdy potrafi zachować granice. Jednym słowem, nie będziemy tolerować chamstwa i "gesturkowiczów".
Jak widać bez trudu udało mi się skłonić pewnego Pana by wziął mnie w objęcia, fakt musiałam mieć jakiś powód... A miałam doskonały ( POST) - zresztą Yogi nigdy nie odmawia, no dobra czasem mu się to zdarza. Jednak głównym bohaterem postu jest suknia *Bliss Couture* prezent grupowy.
Trochę szaleństwa, czy inności nikomu nie zaszkodzi. Dlatego prezentowana kreacja przeznaczona jest dla odważnych Pań... ( co kolwiek by to nie znaczyło )
But I have a perfect solution for a chilly day - warm outfit which you can get at FA Creation. It's a dollarbie and it's hidden in a one US dollar note (behind sofa cushions). Outfit includes: pants, socks, jacket, top and boots. And this little, white fellow comes from a marketplace store called ::relaxin':: and doesn't cost a thing:).
Czuję się jakby wyssano ze mnie cała energię. Może coś jest w opowieściach o wampirach energetycznych. A może zwyczajnie podziałał tak na mnie długi weekend. Wciąż czuje zapach chryzantem i zapalonych świeczek. Męczące są te długie weekendy w domu rodzinnym...
Prezentowana bielizna dla Pani i Pana dostępna jest w .VOLUPTIA. Jak zawsze czy w życiu i tym przypadku również należy odszukać KLUCZ. Koszt bielizny 1L$, w paczce dwie wersje.
Robisz dobre zdjęcia? Masz niezły gust i lekkie pióro? Lubisz dzielić sie swoimi odkryciami? Zapraszamy Cię do współtworzenia 2 świata. Kontakt inworld: Weronika Pobieski, Katia Millet